Odwieczny atawizm Człowieka...navigare necesse est. Nawet w duszy zaprzysiężonego domatora, drżącego na myśl o wyprawie do najbliższego większego miasta, raz na jakiś czas rodzi się myśl by...objechać świat dookoła. Podróżnik to człowiek u którego ta myśl, raz się pojawiwszy, tkwi zapamiętale i zmusza go do działania. No więc, dziękuję Bogu że dał mi taką a nie inną żonę, bo mapka na której pracowicie wykreślamy szlaki naszych podróży, staje się coraz bardziej porysowana.
Monday, June 11, 2007
Bardejów dalej
To już ostatnie zdjęcia, ostatnie spojrzenia, czas wracać...jeszcze tylko Hipernova (ach ta globalizacja), trochę zakupów i na granicę - tym razem obyło się bez zdziwień - papiery wziął polski Woprowiec - oglądnął oddał i ... szerokiej drogi - my mu w zamian miłej służby i do widzenia.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment