No ale to jak w tej opowieści o chłopie polskim na Białorusi wracającym z targu: gdzieś w pół drogi do rodzinnej wsi, spotyka się z żydem. Żyd przystaje, patrzy, oczom nie wierzy, chłop coś żuje, minę ma wielce bolesną, jest blady i puszcza piane z ust. W końcu Żyd poczciwina mówi w kierunku chłopa:
- Chłopie, toż eto myło!!!
- Miło, nie miło, Żydzie, a jak kupił tak i zjeść trzeba...
Więc miło, nie miło, a jak wlazł to i zleźć trzeba.
W Zabłędzy, a w zasadzie to w lasach Piotrkowickich mijam cmentarz z czasów I W.Ś. Ale to temat na osobny post. Marsz powoli dobiega końca. Jeszcze tylko kilka fotek i... spójrzcie niżej.
To teren zabudowany, a kierujący białą osobówką, wyprzedzającą busa, czynił nader rozpaczliwe wysiłki by wyhamować, nie wjechać w wysepkę i nie narazić się na to by bus wjechał mu w tyłek. Widać miał nieczyste sumienie i sam widok faceta trzymającego coś przy oku nader go przeraził - a mi chodziło wyłącznie o panoramę - tam w kotlinie to już Tuchów.
Jest taki rewelacyjny blog - http://szlakiibezdroza.blogspot.com/ - jego autor Kris Beskidzki, uparcie twierdzi że nie ma w Polsce koczowniczego zwyczaju sypania kopczyków kamiennych przy rozstajach dróg - no to koniecznie chce mu powyższą fotografią udowodnić że jest... sam dorzuciłem ze trzy kamyczki ;-)
A to już przekleństwo naszych czasów - niszczejące zabytki, które nie są w swietle prawa zabytkami - fajny dworek
jak rzecze oferta
"Szczegóły oferty
Bez Prowizji od Kupującego!!
Do sprzedania zespół dworsko-parkowy w Zabłędzy, położony w północnej części miejscowości, przy drodze wojewódzkiej Tarnów-Krynica. Dwór pochodzi z pierwszej połowy XIX wieku, przebudowany w początku XX wieku. Pierwotnie o cechach klasycznych, po przebudowie z elementami architektury eklektycznej. Dwór murowany z cegły z użyciem kamienia. Wzniesiony na planie prostokąta, dwupiętrowy, częściowo podpiwniczony. Dach dwuspadowy, kryty blachą. Wnętrze wymaga remontu i modernizacji. Działka przemysłowo-handlowa zgodnie z istniejącym planem zagospodarowania!!
Idealna lokalizacja na Hotel-Restaurację!!
Budynek NIE JEST wpisany do Krajowego Rejestru Zabytków!! "
cena 580 tysięcy - moim zdaniem warto ... się potargować ;-)
Przy okazji szukania informacji o tym obiekcie uświadamiam sobie że serwis e-turysta to jakaś brednia totalna - wpisuję hasło "Zabłędza dworek" i ... otrzymuję Dwór w Bistuszowej! Owszem atrakcyjne miejsce - ale do niczego mi nie potrzebne! Serwis ten działa na zasadzie wyłapywania frajerów - już kilka razy się nań natknąłem szukając ofert noclegowych w miejscach które mnie interesują - tymczasem dla e-turysty nawet wiele kilometrów oddalenia nie robi różnicy. Niech spadają.
Ps - chyba zmienię miejsce blogowania - firma Google coraz bardziej działa mi na nerwy - obecnie nie jestem w stanie wrzucić zdjęć na bloga pod Firefoksem, muszę się przelogowywać na Chrome! Jeśli to wynik niedopatrzenia, to kicham na googlowskich patałachów, a jeśli świadoma polityka - to mamy do czynienia z naruszeniem prawa antymonopolowego!
4 comments:
Bo u nas nic się nie opłaca.
To jedno a mentalność fornala to drugie.
Tak, ja też wolę wchodzić, niż schodzić... zwłaszcza ze stromizny :)
Kupiłabym, kupiła, gdyby...;(
Ja mam firefoxa i bez problemu wrzucam zdjęcia, wprost z komputera albo z albumów picasy, może masz wirusa?
Post a Comment