W dawnych mądrzejszych czasach gdy powstawały miasta, na rynek wjeżdżały wozy podróżnych, kupcy szli na odpoczynek do swych kolegów po fachu, podróżni do gospody, czeladź oporządzała wozy i zwierzęta, rynek żył całą dobę. Mamy mnóstwo zdjęć z początków XX wieku, ilustrujących jak powinien wyglądać rynek. Sklepy, kramy, szynki, sprzedawcy obwoźni, obnośni i tacy ze znajomością których lepiej się nie obnosić ;-).
Rynek zawsze oznaczał ruch, wymianę towarów i usług, rynek to było życie - pusty rynek to zastój, marazm, uwiąd, śmierć ekonomiczna.
Tymczasem
Tymczasem jakieś szaleństwo każe w naszych miastach rynki pustoszyć. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniące życiem, kramami i przekupniami rynki,dziś zamienione zostały w świecące pustką, odświętnie wybrukowane ogromne place z figurką św. Floriana który od pożaru chroni, a jakże. Dziś na rynkach "szpecą", "zasłaniają architekturę" i "dewastują przestrzeń miejską" nawet parasole ogródków piwnych (ciekawe że "estetom" jakoś nie przeszkadzają zaparkowane wzdłuż zabytków samochody - zwłaszcza gdy są to ich samochody...).
Ruch taki że nawet koty zdychają z nudów...
Wielka pusta przestrzeń,ostatni ogródek piwny i św.Florian.
To nie ewenement, tak jest w 90% miast średniej i małej wielkości!
Pierzeje północna i wschodnia. w narożniku św. Jakub (ale to boksersko zabrzmiało), architektura bardzo zróżnicowana, każdy znajdzie coś w swoim stylu.
Znane z butelek piwa koziołki - no cóż dzisiejszy Okocim to już nie jest to dawne piwo z duszą (i pływającym "czymś" w butelkach), teraz to piwo na maksa uśrednione, dla każdego, a skoro ma smakować wszystkim, to...
Ja przynajmniej żadnej różnicy w smaku pomiędzy Okocimiem,Tyskim czy innymi masowymi markami nie czuję.
Każdemu coś w/g gustu.
Jak dla mnie cacuszko.
No dobrze to tyle o Brzesku, pewnie w przyszłym roku, urządzę sobie tu trekking, to wtedy powrócę do tematu.
5 comments:
Uśrednianie jest przekleństwem naszej epoki... dotyczy nie tylko piwa... Wszystko pod linijkę - nie dziwne, że ludzie zaczynają wariować z nudów; dzisiaj każdy odchył to coś nagle interesującego ;) Pozdrawiam!
Kolejne miesce, które wypadałoby zobaczyć. Serdeczności.
Miało być "miejsce" - przepraszam
Ładny ryneczek. Dawno nie byłem w Brzesku. :)
Pozdrowionka Mad!
Mad - tak jak w reklamie "bądź sobą... pij to co inni" (z litości nie wspomnę nazwy napoju).
DD - zapraszam serdecznie - Tu warto przyjechać na kilka dni i codziennie odwiedzać inne miejsce.
jak Brzesko to i Dębno z zamkiem i kościołem św.Malgorzaty (jest na co popatrzeć)
Kris - ostatnio wyładniał (face lifting)
Post a Comment