Chwilkę trzeba też koniecznie zatrzymać się w Lipnicy Murowanej i popatrzeć na św Szymona wołającego do nas z wysokiej kolumny - "zdejmijcie nogę z gazu, świat jest zbyt piękny by podziwiać go w pedzie i warkocie"
Św. Szymon z Lipnicy
A sama Lipnica to także urocze podcienia, zaułki i ... przestrzeń, a poza tym spokój...W ogóle to miejsce niezwykłe - w końcu kilkaset metrów dalej mamy dom Błogosławionej Urszuli Ledóchowskiej, ale o tym innym razem.
6 comments:
Byłam latem 1997, po wielkiej powodzi, pamiętam, że drewniany kościółek ucierpiał.
Będą zdjęcia?
Innym razem Ikroopko
same świętości ostatnio u Ciebie ;)
Był cykl militarny, to teraz na odwyrtkę ;-)
szkoda;(
3mam za słowo z obietnicą zdjęć, bo miejscowość arcyciekawa :-)
Post a Comment