Thursday, August 30, 2012

Święty Szymon z Lipnicy

Jadac z Tarnowa do Krakowa i odwrotnie można wybrać trzy drogi - tę przez Szczurowa (obecnie odradzam ze względu na prace przy budowie autostraty (sic!) ), główną czwórkę (banalną, szybką, pełną wariatów. Albo nadkładając drogi zdecydować się na widoki i przygodę, jadąc przez Wieliczkę i Lipnicę Murowaną. Mijając opodal Kamienie Brodzińskiego, pałaszować oczami przepiękne widoki Beskidu Wyspowego.
Chwilkę trzeba też koniecznie zatrzymać się w Lipnicy Murowanej i popatrzeć na św Szymona wołającego do nas z wysokiej kolumny - "zdejmijcie nogę z gazu, świat jest zbyt piękny by podziwiać go w pedzie i warkocie" 


Św. Szymon z Lipnicy



A sama Lipnica to także urocze podcienia, zaułki i ... przestrzeń, a poza tym spokój...W ogóle to miejsce niezwykłe - w końcu kilkaset metrów dalej mamy dom Błogosławionej Urszuli Ledóchowskiej, ale o tym innym razem. 


6 comments:

ikroopka said...

Byłam latem 1997, po wielkiej powodzi, pamiętam, że drewniany kościółek ucierpiał.
Będą zdjęcia?

makroman said...

Innym razem Ikroopko

gwiezdna said...

same świętości ostatnio u Ciebie ;)

makroman said...

Był cykl militarny, to teraz na odwyrtkę ;-)

ikroopka said...

szkoda;(

krogulec14 said...

3mam za słowo z obietnicą zdjęć, bo miejscowość arcyciekawa :-)